Powiększanie ust - jak mieć piękne i zadbane usta
Usta to jedna z ważniejszych jednostek estetycznych twarzy. Ich kształt, symetria, objętość, położenie kącików, stopień nawilżenia, stan skóry otaczającej w bardzo dużym stopniu warunkują naszą atrakcyjność w oczach innych osób ale także nierzadko prowokują przypisywanie pewnych cech charakteru rozmówcom. Np. właścicielom wąskich ust często, zbyt pochopnie, przypisywane są cechy takie jak: surowość, niedostępność, złośliwość, co nie ma zwykle potwierdzenia w rzeczywistości.
Zabiegiem cieszącym się największym zainteresowaniem wśród pacjentów jest powiększanie ust przy użyciu kwasu hialuronowego. Wachlarz możliwości jest tu bardzo szeroki. Skala zabiegu i efekty zależą od oczekiwań pacjenta. Można uzyskać podkreślenie konturów ust, zaznaczenie łuku Kupidyna, nawilżenie, zwiększenie objętości, skorygować kształt, wyrównać asymetrię. Kwas hialuronowy to substancja o niesamowitych zdolnościach wiązania cząsteczek wody. Związek ten występuje fizjologicznie w ludzkiej skórze i stawach ale jego ilość z wiekiem stopniowo zmniejsza się co skutkuje powstawaniem zmarszczek, suchością skóry i utratą jędrności. Zabiegi z użyciem tej substancji dają efekt wypełnienia i nawilżenia, który jest natychmiastowy ale odwracalny.
Problemem, który dotyczy pewnego odsetka osób są opadające kąciki ust, nadające twarzy smutny, zmartwiony wyraz. Można go skorygować poprzez zastosowanie toksyny botulinowej, którą lekarz wstrzykuje bezpośrednio w mięsięń obniżający kąciki ust osłabiając jego działanie. Rozwiązaniem może być również podanie kwasu hialuronowego w tę okolicę owocujące uniesieniem kącików.
W rozważaniach na temat estetyki ust nie można zapomnieć o pielęgnacji skóry otaczającej. W tej okolicy typowe problemy to promieniste bruzdy wokół ust (tzw. zmarszczki palacza, występujące także u osób niepalących) i brązowe przebarwienia (tzw. melasma) pojawiające się w ciąży czy po ekspozycji na promieniowanie słoneczne. Pierwszy problem można rozwiązać punktowym podaniem toksyny botulinowej w mięsień otaczający wargi oraz wypełnieniem bruzd kwasem hialuronowym. Z dokuczliwymi przebarwieniami poradzą sobie peelingi chemiczne lub zabiegi laserowe (laser Q-Switched, Fraxel Dual lub Discovery Pico).
A co z kolorem ust? Czy warto trwale nadawać im kolor makijażem permanentym? Czy piękniejsze są usta naturalne czy krwiście czerwone? Ile ust, tyle zdań na ten temat. Prawidłowo wykonany makijaż permanentny, czyli wprowadzenie barwnika bezpośrednio do skóry, może wyglądać naturalnie, korygować asymetrię i znacznie skrócić czas przygotowania makijażu ale co z makijażem nieudanym? Jeśli efekt nie jest zgodny z oczekiwniami barwnik można usunąć dzięki zastosowaniu laserów (Q-Switched lub pikosekundowego Discovery Pico ).
“Usta zawsze piękne”? - tak, to możliwe, nie zapominajmy tylko o rzeczach najprostszych: podstawowej, codziennej pielęgnacji i uśmiechu!
